Czekałam na wenę długo.. zbyt długo. Aż w końcu wpadł do głowy pomysł by spróbować zrobić twór z dużą ilością chwostów.. połączonych ze sobą! I tak powstały grzywy.
Wykorzystałam dwa fioletowe agaty w kształcie łezek oraz żółte agatowe kuleczki. Ponadto fioletowe koraliki galaxy i koraliki toho (8/0 fioletowe z lekko niebieskawym połyskiem, 11/0 rainbow med topaz i 15/0 silver lined milky lt topaz).
Sznurki sutasz Pega, tym razem z dodatkiem acetatu (odkryłam, że jednak wygodniej się z nimi pracuje niż z tymi w 100% wiskozowymi) w dwóch odcieniach fioletu, przepięknej żółci i koralopodobny (na żywo wygląda zdecydowanie mniej różowo).
Chwosty są ręcznie robione przeze mnie - odkryłam że nić Ariadna Tytan idealnie się nadaje do robienia chwostów. Od muliny różni się tym, że nie skręca się z każdym dotknięciem, więc tu była idealna.
Przy odrobinie wyobraźni może to być szaman pewnego afrykańskiego plemienia Pataponów
Albo dziki lew!
Wybaczcie moim rysunkowym "zdolnościom". Zdecydowanie ich nie posiadam :D
Kolczyki stworzone specjalnie na wyzwanie Pomorze Craftuje - Żyj Kolorowo.
Kolczyki tak mi przypadły do gustu, że na pewno powstanie do nich kiedyś naszyjnik. Z grzywą oczywiście!